Mmm… wakacje, czas beztroskiego odpoczynku. Wakacje kojarzą nam się z gorącą plażą, słońcem, szumem morza, czasem spędzonym wspólnie z rodziną. Okres wakacyjny to także możliwość wspólnej zabawy z dzieckiem, na którą nie zawsze mamy czas w trakcie całego roku. Warto zaplanować ten czas „z głową”, tak aby dziecko nie tylko spędziło miło czas z rodzicem, ale i coś z tej zabawy „wyciągnęło” 🙂
Na myśl przychodzi mi oczywiście gimnastyka buzi i języka, a także rozwijanie sprawności językowych oraz komunikacyjnych.
Gimnastyka buzi i języka na urlopie
- Podczas wspólnego wyjazdu obserwujcie zjawiska dotąd nieznane dziecku. Nazywajcie zwierzęta, rośliny, przedmioty, a także ciekawe czynności wykonywane przez człowieka, które wspólnie zaobserwujecie zwiedzając jakieś fajne zagraniczne miasteczko.
- Z młodszymi dziećmi bawmy się wyrazami dźwiękonaśladowczymi. Na plażę można zabrać różnego rodzaju figurki (zwierząt, pojazdów itp.), a następnie budować im domy, tworząc przy tym dialogi.
Przykładowe onomatopeje; morze szumi – szszszsz, kamień wrzucany do wody robi plum.
- Na wyjazd zabierzcie ze sobą nowe książeczki (polecam wypożyczone z biblioteki), które umilą Wam czas podczas odpoczynku na plaży.
Jakie dodatkowe ćwiczenia logopedyczne?
- Na terapii logopedycznej uczycie się „trzymać język za zębami” podczas wymawiania S? Zatem piłka w rękę, stajemy naprzeciw siebie i rzucając piłkę wymawiamy poprawienie SA, SO, SE, SU, SY, ASA, OSO, ESE, USU, YSY, bądź wyrazy z ćwiczoną głoską. Jeśli piłka upadnie wymyślamy zadanie specjale.
- Rodzinny piknik na plaży to dobry moment na wspólną grę w logopedyczne memory. Przed wyjazdem wystarczy wydrukować pary obrazków z ćwiczonymi głoskami.
- Gimnastyka buzi i języka nikomu nie zaszkodzi, a tylko wspomoże początki terapii logopedycznej.
- Podróże samochodem bywają długie i nużące. Proponuję zatem zabawę, gdzie każdy z pasażerów wypowiada jakieś słowo, a kolejna osoba wymyśla swoje, które rozpoczyna się ostatnią głoską poprzedniego (zabawa doskonała w przypadku chęci wzbogacenia słownictwa u dziecka) np.
- Ania – krokodyl
- Kuba – Lampart
- Tata – Tamburyn
- Mama – Nos
- Zabawa w podsumowanie dnia to dobry pretekst do treningu mowy opowieściowej.
